Cześć,
dzisiaj zabieram Was we wspomnienia z maja 2024 roku, na ślub Kingi i Michała.
Maj, kiedyś uważany za miesiąc "zakazany" na śluby (w końcu brak literki R w nazwie miesiąca), dzisiaj jest powszechnie uznawany za miesiąc miłości. I nie inaczej było u Kingi i Michała. A co jeszcze było? Ano było trochę stresu (ale tylko na początku), moc dobrego humoru i mnóstwo świetnej zabawy.
Jeśli chcecie zobaczyć to na własne oczy, zapraszam do oglądania klipu.
Fotografem na tym ślubie był Marcin Pietrzak, więc macie też możliwość obejrzenia kilku fotek jego autorstwa.
Fotograf: Marcin Pietrzak Photography
Comments